czwartek, 30 maja 2013

O polskich nastrojach

Co u Ciebie? – Kiepsko. A u Ciebie? – No też nie najlepiej…
Przypomina to coś? Codzienne grzecznościowe rozmowy. Na to brakuje, a ten to jest taki, bo ta partia to jest zła, a to drzewo źle rośnie.  I tak codziennie.  Radość z życia, szczęście z małych rzeczy, na zerowym poziomie.

Co u niej? – A wiesz, samochód sobie nowy kupiła, na pewno nie zarobiła na niego uczciwie! I jak ona w ogóle wygląda?!
Hmm.. to również codzienne. Brak radości z czyjegoś szczęścia, zawiść i jeśli już radość i satysfakcja, to z czyjejś porażki.

Takie i podobne rozmowy słyszymy co chwilę. Polacy – mistrzowie narzekania (no właśnie, bo przecież też to właśnie robię – narzekam na narzekanie!). Nie potrafimy się cieszyć, a wszelkie państwowe uroczystości wyglądają jak pogrzeby, przepraszam za porównanie. My, naród zawsze uciśniony, obrażany, pokrzywdzony. Bo musimy mieć wizy do USA, bo te Niemce to nas ciągle gnębią, a Ruski dają zły gaz. I po co i na co to wszystko? Zamiast się uśmiechnąć, zacząć cieszyć tym, co się ma i przede wszystkim, jeśli coś się nie podoba, to PRÓBOWAĆ to zmienić, łatwiej jest usiąść i narzekać. Bo życie jest za krótkie, żeby przeżyć je byle jak. Brzmi banalnie, ale chyba coś w tym jest.
Polska – kraj wbrew pozorom bardzo ładny. Góry? Są. Morze? Jest. Jeziora? Są. Czego nam jeszcze do szczęścia brakuje? Kraj niewielkich rozmiarów, za to z takim potencjałem. Może i politycy dają ciała, a może to i ludzie, którzy siedzą w swoich fotelach i przy każdych wiadomościach klną na rządzących. Jak chcesz mieć lepiej, to sam sobie popraw swój byt. Ciesz się tym, co masz, a jak Ci nie pasuje, to idź do ambasady i postaraj się o wizę/znajdź sobie pracę/zrób coś dla siebie. Zacznij podchodzić z uśmiechem do innych (hmm… co prawda często osoby z uśmiechem na twarzy są podejrzliwie obserwowane, no bo przecież kto normalny chodziłby z „bananem” na twarzy?), wspieraj działania innych. Karma może i jest suką, ale czasami zdaje się działać. A nawet jeśli nie działa, to chyba każdemu jest milej z czyimś wsparciem, a nie oddechem na plecach i oczekiwaniem na porażkę….
Tak dla podtrzymania pozytywów:
                         http://www.youtube.com/watch?v=N7dGXBeTalY
                         http://kwejk.pl/obrazek/1281107/zwiedzanie-polski.html

Żródła: google, kwejk.

0 komentarze:

Prześlij komentarz